piątek, 12 marca 2010

Podbijamy Wiedeń 2010



MISH i IG po raz kolejny organizuje wspólny wyjazd.

Tym razem jedziemy do Wiednia.

-Termin: 7-11 kwietnia 2010 (Wyjeżdżamy z Warszawy w środę siódmego około 23. Powrót z Wiednia planujemy w niedzielnych godzinach wieczornych. )
- Liczba miejsc ograniczona
- Orientacyjny koszt wyprawy to 270 zł (ok.70 euro), a w cenie są śniadania i obiady!
- Na miejscu mamy warsztaty z Uniwersytetem Wiedeńskim.
- Gwoli tradycji zamieszkamy w sprawdzonym Wombacie niektórym lepiej znanym jako Żłombat (strona - Hostel Wombat)


Zgłoszenia można wysyłać od dnia 20.03(sobota) od godz. 20 do dnia 22.03(poniedziałek) do godz.20 na mail: gorzka87@gmail.com ( mail prywatny ze względu na problemy z pocztą samorządową)

W dniu 23.03(wtorek) będą zbierane pieniądze przeze mnie(Karolina Gorzkowska), jak również będzie możliwość przelewu więcej informacji podam w mailu po zgłoszeniach

Posiadamy również zapożyczony plan wyjazdu od mishowców:

KAWA U FREUDA, CZYLI PROGRAM NASZ

Wiedeń to miasto Mozarta, Beethovena i Haydna. Miasto Zygmunta Freuda, Friedricha Hayeka, Erwina Axera, Gustava Klimta. Zróżnicowane nie mniej niż ta lista postaci. To miasto inspirujące dla psychologów, ekonomistów, kompozytorów i w końcu – dla literatów. Przez kilka dni chcemy podążać ich ścieżkami. W tej mozaice mamy nadzieję znaleźć odpowiedź na pytanie o naturę miasta, którego historia jest więcej niż skomplikowana. Elfriede Jelinek, znana z dość jawnej niechęci do Austriaków, twierdzi, że samego Wiednia znacznie trudniej jest nie lubić.

Dzień pierwszy: bulwar, muzeum i teatr

Zwiedzanie rozpoczynamy od słynnej Ringstrasse, ulicy wybudowanej w XIX wieku przez Franciszka Józefa w miejscu otaczających Innere Stadt murów obronnych. Odwiedzimy znajdujące się przy bulwarze najbardziej reprezentacyjne dla miasta miejsca – Ratusz, budynek Parlamentu, Uniwersytet oraz Kościół Wotywny – Votivkirche – podziękowanie za uratowanie życia cesarzowi podczas zamachu, który miał miejsce w pobliżu tego miejsca. Z pewnością spędzimy kilka godzin w Muzeum Historii Sztuki, podziwiając m.in. dzieła Bruegela, Vermeera i Caraviaggia oraz w galeriach MuseumsQuartier – miejsca wystaw, koncertów, spektakli tanecznych i wieczorów autorskich. Wieczorem spotkamy się w Teatrze Zamkowym, który zyskał miano najlepszej sceny państw niemieckojęzycznych. Wchodząc, popatrzymy na fresk Wóz Tespisa autorstwa braci Klimatów i Franza Matscha.


Dzień drugi: zaułki, Hofburg, Opera

To czas spędzony w uplecionym z wąskich uliczek Innere Stadt. Sprawdzimy, czy rację miała Jelinek pisząc, że „niemal całe ścisłe centrum Wiednia tworzą urzekające przybyszów i do łez doprowadzające administratorów kręte, wąskie, brukowane zaułki”. Odwiedzimy gotycką katedrę św. Szczepana, kościoł św. Ruprechta i barokowy kościół św. Karola. Następnie zwiedzimy Hofburg, dawną rezydencją cesarską pełniącą funkcję pałacu zimowego. Jego budowa rozpoczęła się w XIII wieku, w kolejnych epokach budynek był wielokrotnie przebudowywany, dziś dominującym stylem jest barok i klasycyzm. Wieczorem odwiedzimy pobliską Operę.

Dzień trzeci: pałace i debaty

Spędzimy odkrywając tajemnice wiedeńskich pałaców. Zaczniemy od 1441 komnat znajdującego się na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO Pałacu Schönbrunn zbudowanego na przełomie XVII i XVIII wieku na zlecenie cesarza niemieckiego Leopolda I i zaprojektowanego przez Johanna Bernharda Fischera von Erlacha. Stamtąd przejedziemy do Belwederu, barokowego pałacu księcia Eugeniusza Sabaudzkiego. Wybudował go architekt Johann Lucas von Hildebrandt. Składa się z dwóch budynków rozdzielonych ogrodem w stylu francuskim ozdobionym szeregiem posągów sfinksów. Obydwa miejsca pełniły funkcję letnich rezydencji. Wieczór zakończymy debatą.

Dzień czwarty: park i zabawa

Ostatni dzień naszego pobytu to czas spędzony w Wiener Prater – parku publicznym położonym między Dunajem a Kanałem Dunajskim. Niegdyś były to tereny łowieckie Habsburgów, które cesarz Józef II udostępnił publiczności w 1766 roku. My skorzystamy z okazji, by chłonąć atmosferę rozbawionego Wiednia przez kilka ostatnich godzin.

Brak komentarzy: